Zamek Oppersdorffów w Głogówku

[niem. Oberglogau]

Głogówek (niem. Oberglogau, łac. Glogovia minor, cz. Horní Hlohov, śl. Gogōwek) to jedno z najstarszych miast w Polsce, położone w województwie opolskim, w powiecie prudnickim. Jest siedzibą gminy miejsko-wiejskiej Głogówek. Historycznie leży na Górnym Śląsku, na ziemi prudnickiej, na styku Kotliny Raciborskiej i Płaskowyżu Głubczyckiego – obszarów należących do Niziny Śląskiej. Przez miasto przepływa rzeka Osobłoga.

kliknij by odsłuchać stronę

panorama miasta – XVII w.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie mapa1912.webp

Ober-Glogau 3303 [Neue Nr 5673] – 1912

Głogówek uzyskał prawa miejskie w 1275 roku i stał się jedną z ważniejszych siedzib książąt opolskich. W XV wieku pełnił rolę stolicy księstwa głogówecko-prudnickiego. W 1655 roku schronił się tu król Polski Jan II Kazimierz Waza, a w 1806 miasto gościło słynnego kompozytora Ludwiga van Beethovena. Po zakończeniu II wojny światowej, w 1945 roku, Głogówek znalazł się w granicach Polski.

Dawna rezydencja książęca i rycerska, długoletnia siedziba rodu Oppersdorffów, składa się z dwóch części: zamku górnego i dolnego. Znajduje się on na wysokiej skarpie w północno-zachodnim narożu historycznej części Głogówka, przy dolinie rzeki Osobłogi. Zbudowany w stylu manierystycznym i barokowym, stanowi cenny przykład architektury rezydencjonalnej i obronnej na Górnym Śląsku oraz w Polsce.

zdjęcia: D.Poborski

Miasto zostało wzmiankowane już wcześniej – w 1076 roku, a w 1275 roku otrzymało prawa miejskie nadane przez księcia Władysława Opolskiego. Prawdopodobnie to samo władztwo zapoczątkowało budowę zamku. Pierwszy zamek powstał na przełomie XIII i XIV wieku. Należał on do książąt opolskich od czasów panowania Bolka I do 1532 roku, kiedy to opolska linia Piastów wygasła po śmierci księcia Jana II Dobrego.

Na krótki okres miasto i zamek przeszły w ręce Zedlitzów. Małżeństwo Christiny von Zedlitz i Hansas Oppersdorffa, które miało miejsce w 1561 roku, otworzyło nowy rozdział w historii zamku – Oppersdorffowie panowali nad nim aż do 1945 roku. W XVI wieku przeprowadzono gruntowną przebudowę zamku: po 1561 roku rozebrano gotycki zamek wraz z wieżą mieszkalną, a w latach 1561-1571 Hans Oppersdorff wzniósł trójskrzydłowy gmach wraz z kaplicą, stanowiący rdzeń zamku górnego.

[więcej na: https://bip.glogowek.pl/download/attachment/4991/zalacznik-nr-1-projekt-budowlany-badania-historyczne.pdf]

W latach 1584-1606 przeprowadzono rozbudowę zamku górnego, dodając m.in. narożne wieże. Następnie po 1606 roku wyburzono przedzamcze i na jego miejscu wzniesiono zamek dolny wraz z reprezentacyjną bramą i zabudowaniami gospodarczymi. Pomimo okupacji Głogówka przez wojska szwedzkie w czasie wojny trzydziestoletniej, prace budowlane na zamku nie zostały przerwane. Co więcej, Georg III założył bibliotekę, która stała się jedną z największych na Górnym Śląsku. Ostatnim etapem rozbudowy było wzniesienie nowej, barokowej kaplicy.

W czasie potopu szwedzkiego i okupacji Korony Polskiej przez Szwedów, na zamku głogowieckim przez dwa miesiące, od października 1655 roku, rezydował król Jan Kazimierz wraz z żoną Marią i 1800 osobowym dworem. Księstwo opolskie i raciborskie stanowiło własność królowej Marii, a właściciel zamku Franciszek Euzebiusz Oppersdorff mógł odwdzięczyć się parze królewskiej za to, że kilka lat wcześniej, podczas wojny trzydziestoletniej, udzielił im schronienia, najpierw na Wawelu, a następnie w królewskim zamku w Niepołomicach. Żona Oppersdorffa, Anna Zuzanna de Bess, wcześniej pełniła funkcję dwórki królowej Marii. Na zamku organizowano międzynarodowe sojusze przeciwko Szwedom oraz spotkania z wojskowymi wspierającymi króla. Jednym z dworzan obecnych na zamku był barokowy poeta Jan Andrzej Morsztyn. Ludwika Maria opuściła Głogówek 28 czerwca 1656 roku, sześć miesięcy po swoim mężu.

zdjęcia: D.Poborski

styl architektoniczny: renesans / barok / neogotyk

architekci:

budowa : XIII i XIV w.

przebudowa : 1561–1571 r.

dostępność obiektu: niedostępny (stan na 2023 r.)

Forma ochrony: Rejestr zabytków, Ewidencja zabytków – 116/54

lokalizacja: 50°21′20,7720″N 17°51′40,1400″E

zdjęcia: D.Poborski

karta ZABYTKU – kliknij

Po bezpotomnej śmierci Franciszka Euzebiusza II w roku 1714, górnośląska linia rodu Oppersdorffów wygasła, a Głogówek wraz z zamkiem na krótko znalazł się pod opieką linii morawskiej. Następnie objął go Władysław Franciszek z czeskiej linii Oppersdorffów. W pierwszej połowie XVIII wieku przeprowadzono wystrój kaplicy oraz rozbudowano zespół portali. Jednak świetność zamku została przerwana przez pożar w 1800 roku. Od tego momentu, aż do 1848 roku, obiekt popadł w częściową ruinę.

zdjęcia: D.Poborski

W 1806 roku Franciszek Joachim Oppersdorff gościł tutaj Ludwiga van Beethovena, który uciekł do Głogówka przed wojskami Napoleona. Z wdzięczności za gościnność, niemiecki kompozytor zadedykował mu swoją IV symfonię B-dur, op. 60. Ocalał do dziś klawesyn, na którym Beethoven często grał. Obecnie instrument ten jest eksponowany w Muzeum Wnętrz Zamkowych w Pszczynie.

W 1849 roku zakończono odbudowę zamku, w trakcie której część budynków została wzniesiona w stylu angielskiego neogotyku.

zdjęcia: D.Poborski

Ostatnim ordynatem zamku był Wilhelm Karol Jan. W roku 1945 uciekł on przed zbliżającą się Armią Czerwoną do zachodnich Niemiec, po wojnie zamek został przejęty przez władze polskie i stał się własnością gminy. Do lat 50. niszczejący zamek nie był objęty opieką konserwatorską. W 2005 zamek sprzedano prywatnemu inwestorowi, który miał urządzić w nim centrum hotelowo-konferencyjne. Po zaniechaniu przez inwestora prac konserwacyjno-adaptacyjnych władze Głogówka odkupiły zabytek oraz dokonują prac remontowych.

zdjęcia: D.Poborski

zdjęcia: D.Poborski

Zainteresowanym polecam dostępne materiały [Ogłoszenie o zamówieniu na rewitalizację Zamku w Głogówku (skrzydło południowe i wschodnie), wraz z wymianą stolarki okiennej i wzmocnieniem konstrukcji budynku]:

załącznik nr 1 projekt budowlany 1.pdf (34,14MB)
załącznik nr 1 projekt budowlany 2.pdf (45,33MB)
załącznik nr 1 projekt budowlany 3.pdf (41,07MB)
załącznik nr 1 projekt budowlany (Badania historyczne).pdf (9,86MB)
załącznik nr 1 projekt budowlany (badania stratygraficzne).pdf (21,85MB)
załącznik nr 1 projekt budowlany (dokumentacja z badań podłoża).pdf (20,18MB)
załącznik nr 1 projekt budowlany (ekspertyza mykologiczna).pdf (14,37MB)
załącznik nr 1 projekt budowlany (program prac konserwatorskich 1).pdf (30,78MB)
załącznik nr 1 projekt budowlany (program prac konserwatorskich 2).pdf (35,34MB)
załącznik nr 1 projekt budowlany (zestawienie okien 1).pdf (44,93MB)
załącznik nr 1 projekt budowlany (zestawienie okien 2).pdf (30,96MB)

linki:



Historie i legendy

Jednym z najbardziej znanych wydarzeń związanych z zamkiem jest pobyt króla Jana Kazimierza podczas potopu szwedzkiego. W 1655 roku, uciekając przed Szwedami, monarcha wraz z małżonką, Marią Ludwiką, znalazł schronienie w Głogówku. To właśnie tutaj, w murach zamku, miał modlić się o pomyślność dla ojczyzny. Pobyt ten został upamiętniony w literaturze, między innymi w „Potopie” Henryka Sienkiewicza, gdzie autor opisuje scenę modlitwy króla w głogóweckim kościele.

Latem 1806 roku Beethoven gościł w zamku Franciszka Józefa Marii von Oppersdorffa w Głogówku. Hrabia był wielkim miłośnikiem jego muzyki i posiadał własną orkiestrę, która regularnie wykonywała utwory Beethovena. To właśnie w Głogówku kompozytor pracował nad V Symfonią, choć nie ukończył jej tam w całości – ostateczne dopracowanie nastąpiło później w Wiedniu.

Warto dodać, że Oppersdorff zamówił u Beethovena nową symfonię po usłyszeniu II Symfonii. Beethoven pierwotnie planował dedykować mu IV Symfonię (B-dur op. 60), jednak ostatecznie dedykacja trafiła do hrabiego w formie innego utworu.

Jak wiele starych zamków, także Zamek w Głogówku owiany jest legendami o duchach. Jedna z nich opowiada o Białej Damie, która nocami przechadza się po zamkowych korytarzach. Według przekazów jest to zjawa dawnej mieszkanki zamku, która zginęła w tragicznych okolicznościach i do dziś nie zaznała spokoju.

Inna legenda mówi o tajemniczym rycerzu strzegącym zamkowego skarbu. Pojawia się on jedynie podczas pełni księżyca, budząc respekt wśród tych, którzy zapuszczają się w mury zamku po zmroku.

zdjęcia: D.Poborski



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *